Dla balansu bierze człowiek Stanisława Grzesiuka i pierwsza część trylogii "Boso ale w ostrogach".

Nie samym Lean, Kaizen i Six Sigma człowiek żyje.

I co? Str. 54 i Grzesiuk opisuje swoje początki pracy w pewnej fabryce (jako młody, kilkunastoletni chłopak). A tam? Grzesiuk dziennie nawija 3-4 cewki, Marian w tym czasie - 10... Jednak Grzesiuk jednego razu sprawdził ile czasu rzeczywiście potrzebuje, wyszło 20 min./1 cewkę do tworników wytwarzających wysokie napięcie.

Hmmm, C/T, Muda, standard... Wszędzie ten Lean?? ????????????

2024-11-14